W ostatnim czasie miałam okazję wykonać między innymi exploding box na chrzest dla Mai. Do kołyski można włożyć pieniążki, ale pudełko samo w sobie już jest fajną pamiątką na lata.
Ps. Balans bieli troszkę ześwirował i wstążka może wydawać się niebieskawa, ale tak naprawdę jest śnieżnobiała 😛 Natomiast papierki delikatnie i nieco bardziej, choć wciąż w pastelowych odcieniach zarysowane w kolorze różowym 🙂
Papiery: UHK
Kołyska 3d: Laserowe Love